Tatuaże

Każde miejsca na naszym ciele jest inaczej unerwione i dlatego tak różnorodnie odczuwamy ból. Do tego jedni z nas mają bardzo wysoką tolerancję bólu, pozostali niestety nie. Podczas tatuowania  igła robi niezliczona liczbę nakłuć, więc jest to nieprzyjemne po jakimś czasie, a do tego jeśli są to okolice kości lub delikatne rejony naszego ciała to zwykłe szczypanie przemienić się w ból. Ja porównał bym to do pieczenia po lekkim oparzeniu skóry, ale miałem robiony na ramieniu. Czułem dyskomfort ale nie było źle.

Katarzyna napisał:

a mnie nie bolało nic mam tatuaż na plecach, powyżej linii spodni taki ślaczek, trochę kłucie było nie przyjemne na początku, ale szybko się przyzwyczaiłam

nie bolało Cię bo to zależy od organizmu, pewnie dobrze znosisz ból

dziwne bo kiedyś pisała dziewczyna że to boli okropnie, że aż łzy lecą, a wy tu piszecie że da się znieść

no tak to prawda, każdy może inaczej to znosić, ale ja cieszę się, że akurat nie bolało, bo się strasznie bałam tego

to takie mrowienie, jakby Ci ciao drętwiało